KS Vulcan - strona nieoficjalna

Założenie na ten mecz było jedno - ograć Rokolę i mieć spokojny awans. Z której strony, by nie patrzeć, to założenie wykonaliśmy w stu procentach! Motywacja w nas była od samego początku. 
Na papierze wcale nasz skład nie wyglądał źle w porównaniu do naszych przeciwników którzy przyjechali w 11, i ich miejsce w tabeli nie napawało optymizmem... Jednak na boisku okazało się co innego. Od pierwszej minuty może to dziwnie zabrzmi ale Rokola przeważała spotkania i miała kilka sytuacji bramkowych, co jednak nic w sieci się nie znalazło. My biegaliśmy, jakby nam nogi sznurkiem związali. Wreszcie udało nam się strzelić bramkę, a jej autorem był niejaki Piotrek Kurek - nasz król strzelców!

Po przerwie wyszliśmy jeszcze bardziej zmotywowani, bo jednak 1:0 to tak naprawdę żaden wynik... Od razu po wyjściu było widać inny Vulcan. Strzeliliśmy bramkę i za Darka Nowaka pojawił się Łukasz Fedurek. Zmiennik Darka uspokoił grę w środku polu i wyglądało to o niebo lepiej. Zaraz po wejściu Łukasza jedną bramkę do swojego konta dopisał Igor Retmaniak, a wynik spotkania ustalił "Fedur".

Bardzo jesteśmy zadowoleni z tej wygranej, a jeszcze bardziej z awansu. Warto dodać, że jest to nasz historyczny awans, bo nigdy jeszcze druga drużyna Vulcanu nie była w "A" klasie. Cieszę się, że udało nam się awansować w pierwszym roku mojej pracy trenerskiej. Najbardziej dziękuję chłopakom, bo bez nich dzisiaj byśmy tego awansu nie świętowali - takimi słowami zakończył wczorajsze spotkanie trener Piotr Bąk.

Jeszcze raz serdecznie gratulujemy i jakby nie patrzeć, ŻYCZYMY POWODZENIA W "A" KLASIE !!! :)

• Komentarzy [0]
• czytano: [736]
• DO